top of page
Szukaj
  • Zdjęcie autoraEwa Janowska

Jak odkryć w sobie odwagę, by zacząć realizować cele?

Zaktualizowano: 7 gru 2020

Jak odkryć w sobie odwagę, by zacząć realizować cele?



Czy znasz to uczucie? Bardzo czegoś pragniesz, wracasz myślami do marzenia - a jednak z jakiś powodów ciągle po nie NIE możesz sięgnąć? Czujesz wewnętrznie, że mocno chcesz i wiesz, jak dobrze będzie Ci, kiedy osiągniesz to o czym marzysz, ale... jednak NIE SIĘGASZ TEGO CZEGO PRAGNIESZ.


Podczas sesji coachingowych często słyszę od klientów, że zależy im na realizacji celów. Padają tutaj bardzo precyzyjne stwierdzenia, plany i cele. Od lat jednak te osoby z jakiś powodów nie sięgają po nie.


Ten dylemat dotyczy osób na każdym etapie kariery zawodowej zarówno prezesów, managerów, właścicieli firm, specjalistów oraz osób, które dopiero wchodzą na rynek pracy. Wszyscy o czymś marzą, jednak dlaczego tylko niewielu z nich UDAJE SIĘ ZREALIZOWAĆ SWOJE CELE?


Często na drodze do realizacji naszych celów stoi wiele wewnętrznych dylematów, blokad czy lęków, które skutecznie potrafią nas zatrzymać w trasie po to, czego naprawdę pragniemy.

Nasze marzenia związane z życiem biznesowym często oscylują wokół poniższych celów.

Zobacz w której grupie Ty Jesteś.

Chcę:

  • więcej zarabiać,

  • zmienić pracę,

  • awansować,

  • wyprzedzić konkurencję,

  • realizować targety finansowe,

  • poprawić jakość zadań

  • chcę zmienić branżę,

  • założyć własny biznes,

  • zrobić sobie długi urlop,

  • zrobić sobie przerwę od pracy,

  • realizować pasje poza pracą,

  • znaleźć czas na odpoczynek,

  • znaleźć balans pomiędzy pracą a domem.


Te przykładowe cele z pewnością będą bliskie wielu z Was.


A teraz chcę Cię zapytać, czy czasem masz poczucie, że czegoś głęboko pragniesz, ale z jakiś powodów ciągle ODKŁADASZ realizację tego pragnienia na NIEOKREŚLONE KIEDYŚ?


Jeśli jesteś w tej grupie osób, lub znasz takich ludzi w swoim otoczeniu, którzy tak się czują, to moja dzisiejsza publikacja jest dla Ciebie.


Przeczytaj, zainspiruj się i co najważniejsze podziel się nią z tymi, którzy być może właśnie dziś potrzebują się zmierzyć ze swoimi potrzebami i marzeniami.


Nie odkładaj marzeń na później. Najlepszy moment na działanie jest teraz!



Czemu odkładamy marzenia i pozwalamy sobie na bycie w miejscu w którym już z jakiś powodów jest nam niewygodnie, źle, ciasno lub najzwyczajniej chcemy czegoś lepszego, dalekiego od “BYLEJAKOŚCI”, bądź codzienności.


Co zrobić aby od marzeń przejść do działania?


Pamiętaj, to Ty decydujesz o tym gdzie teraz jesteś, jak żyjesz i pracujesz.


Krok numer jeden:


Weź odpowiedzialność za siebie.


W pracy jesteśmy odpowiedzialni za zadania, projekty, procesy, pracowników, podwładnych, kontrahentów, odpowiadamy za ludzi i procesy. W domu za dzieci i zwierzęta. Listę możemy wydłużać.


Zastanów się na ile cele i zadania oraz projekty, które realizujesz są zgodne z tym co myślisz, pragniesz i na ile czujesz się za nie odpowiedzialny?


Dziś chcę zwrócić uwagę na fakt, że to TY odpowiadasz za Twoje cele oraz potrzeby.


Sprawdź czy robiąc to, co dziś robisz jesteś we właściwym miejscu i jak się w nim czujesz?


Kiedy o tym piszę przychodzi mi na myśl pewna historia opisana w książce Spencera Johnsona „Kto zabrał mój ser”. Ta prosta alegoria o czterech kompanach mieszkających w magazynie sera - pięknie obrazuje role jakie czasem przyjmujemy w pracy czy w domu:

  • nosa,

  • zastałka,

  • pędziwiatra,

  • bojka.

Jak myślisz, do której grupy należysz?


Jesteś Nosem, który szuka i z odwagą sięga w nieznane?

A może Zastałkiem, który od lat robi to co robi? Jest może trochę „byle jak”? Nie jesteś zadowolony z miejsca w którym jesteś, ale jest jak jest i nie bardzo masz siłę czy odwagę by cokolwiek zmieniać?

Jesteś Bojkiem, który może by i chciał coś zmienić, coś zrobić i ma marzenia, ale tak bardzo boi się zmiany, że strach paraliżuje go przed działaniem?

A może Jesteś Pędziwiatrem, który trochę się boi, ale ma odwagę zmierzyć się ze swoim lękiem i wyjść do świata, sprawdzić siebie w innej roli, miejscu, zadaniu?


Pomyśl chwilę o tym z którym bohaterem tej opowieści jest Ci teraz najbliżej? Moje ulubione motto z tej książki brzmi “co byś zrobił gdybyś się nie bał”?

Niezależnie od tego z jakim typem bohatera aktualnie się utożsamiasz, zachęcam Cię do tego abyś MIAŁ ODWAGĘ POMYŚLEĆ PRZEZ CHWILĘ O TYM;



CO BYŚ TERAZ ZROBIŁ GDYBYŚ SIĘ NIE BAŁ?


  • Gdzie byś teraz był?

  • Z kim byś był?

  • Jaki projekt/ zadanie byś realizował?

  • Gdzie byś pracował?

  • Z kim byś pracował?

  • Z czego byś zrezygnował?

  • Co byś dla siebie wybrał?


Często odpowiedzi są dalekie od tego co aktualnie robimy. Odwagą jest dać sobie przestrzeń na szczerą odpowiedź na powyższe pytania. Samo zmierzenie się z tym, co w nas wewnętrznie pracuje, buzuje jest już czasem rozpoczęciem drogi. Jednak tak często zagłuszamy nasz wewnętrzny głos, uciszamy go i dalej robimy to co robimy.


Czemu blokujemy się pod tym, czego naprawdę chcemy?


Najczęściej strach ogranicza nas poziom i zakres widzenia. To on sprawia, że pozostajemy tam gdzie jesteśmy. Niepewność tego co będzie, powoduje, że rezygnujemy z prób działania. Stoimy w miejscu, ale uspokaja nas poczucie znanego bezpiecznego obszaru – „znam to co tu i teraz i nawet jeśli nie jest dobrze - znam to i przywykłem do tego”. Kto z Was tak ma?


Boję się nowego - strach przed nieznanym sprawia, że nasz umysł sabotuje stan w którym wytyczamy nowe ścieżki. Eksperymentujemy i wychodzimy naprzeciw nowemu, nieznanemu.


Dziś zachęcam Cię, abyś stał się „Nosem” jak z książki „Kto zabrał mój ser”. Wyjdź ze swojej strefy komfortu i rozmarz się.


KROK NUMER DWA




Bądź odważny. Jak pisał Spencer Johnes - codziennie wąchaj swój ser i sprawdzaj jak pachnie, rozglądaj się dookoła i szukaj dla siebie najlepszych opcji oraz miejsc w jakich chcesz być (nie dawaj decydować za siebie, weź za siebie odpowiedzialność), przełam strach. Miej odwagę by pracować i żyć zgodnie z tym czego pragniesz dla siebie.


Czasem wystarczy pierwszy krok- jest najtrudniejszy, ale sami wiecie, że kropla drąży skałę.


Pozwól sobie na małe ćwiczenie.


Zamknij oczy i pomyśl o tym, o czym naprawdę marzysz, zwizualizuj sobie to czego pragniesz.

„Rozsiąść” się w tym marzeniu. Poczuj je.


A teraz pomyśl, jakbyś się czuł, gdybyś już był, w miejscu o którym marzysz. Wyobraź sobie, że na przykład:


  • masz już wymarzony awans,

  • zdobyłeś upragnioną pracę,

  • otrzymałeś podwyżkę,

  • prowadzisz własny biznes,

  • dostałeś wymarzone zlecenie/ projekt,

  • wyjechałeś na wakacje,

  • spędzasz więcej czasu z rodziną.


POMYŚL TERAZ PRZEZ CHWILĘ JAK SIĘ CZUJESZ, MYŚLĄC ŻE WŁAŚNIE MASZ TO CZEGO PRAGNIESZ.


Skup się na uczuciach i myślach, które teraz przychodzą Ci do głowy- zapytaj siebie czy tak chcesz się czuć?


Czy obecny stan daje Ci radość i sprawia, że czujesz się spełniony?


Większość moich klientów po tym ćwiczeniu ma wielkiego banana na ustach, ich oczy są rozpalone i pełne blasku a ciało zrelaksowane- często oddychają głęboko i są poruszeni tym co zobaczyli. A przecież zobaczyli siebie w sytuacji/ momencie, kiedy REALIZACJĄ TO CZEGO PRAGNĄ O CZYM MARZĄ. Kiedy pytam ich o to, czy chcą być tam, co zobaczyli i poczuli- nie mają wątpliwości i mówią TAK.


Wrócę do pytania, jeśli naprawdę masz cel/ marzenie CZEMU JESZCZE GO NIE REALIZUJESZ?


Miej odwagę:

  • zmierzyć się z problemem jaki Cię męczy,

  • porozmawiać z szefem o swojej przyszłości,

  • porozmawiać o podwyżce,

  • pogadać o swoim zakresie obowiązków,

  • delegować zadania,

  • poprosić o pomoc,

    • powiedzieć, że czegoś nie rozumiesz,

    • powiedzieć, że czegoś się boisz,

    • zapytać o przyszłość Twojego stanowiska/ działu/ miejsca pracy,

    • zmienić pracę,

    • zatrudnić ludzi,

    • zredukować zespół,

    • wypłynąć na głębokie wody,

    • zawalczyć o siebie i swoje potrzeby,

    • powiedzieć nie,

    • mieć prawo do ...?


Odwaga jest kluczem, który otwiera drzwi do naszych celów. Każdy z nas ja w sobie ma- pozwól sobie na odkrycie Odwagi wewnątrz siebie. Wierzę, że potrafisz. Kiedy przełamiesz strach staniesz się wolny.


Odwaga powoduje, że nasz apetyt na sukces rośnie, zwiększa się wiara w nasze możliwości a to jest konieczne by zrobić kolejny krok- jakim jest przygotowanie planu działań, który będzie mapą i nawigacją do realizacji celów - ale o tym innym razem;)


Trzymam kciuki za Twoje cele i odwagę abyś po nie sięgnął.




Jeśli chcesz porozmawiać o swoich celach, marzeniach skontaktuj się ze mną, możemy porozmawiać online albo w moim gabinecie we Wrocławiu. Zrób pierwszy krok:) Ty decydujesz jak szybko będziesz się rozwijał :)







182 wyświetlenia1 komentarz

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page